- przez Majka Kunicka
Są oferty ubezpieczeniowe, które mogą być rzeczywiście dla nas bardzo opłacalne. Coraz częściej z tego, co pokazują statystyki, polscy pracownicy, a także przedsiębiorcy, będą bardzo intensywnie się zastanawiać nad wyborem polisy ubezpieczeniowej. Przede wszystkim trzeba tu rozróżnić ubezpieczenia obowiązkowe, a także te, które możemy wykupić całkowicie prywatnie. Musimy tu bardzo wyraźnie zauważyć, że prywatne ubezpieczenie zdrowotne nie będzie nas jednak zwalniać od obowiązkowego ubezpieczenia, jeżeli na przykład prowadzimy firmę. Tak samo zresztą jest, gdy jesteśmy zatrudnieni u kogoś. W takiej sytuacji to pracodawca musi każdego miesiąca odprowadzać składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Gwarantują nam one możliwość skorzystania z darmowej opieki zdrowotnej, ale także dzięki nim będzie również naliczana przez lata emerytura, z której będziemy korzystać na starość. Oczywiście można także zastanowić się właśnie nad ubezpieczeniem wybranym całkowicie indywidualnie i na własną rękę.
Kiedy warto wybrać prywatne ubezpieczenie?
Jeżeli chodzi o prywatne ubezpieczenie zdrowotne, to bardzo często będziemy korzystali z takich wariantów, jeżeli chcemy rozszerzyć sobie naszą polisę. Niezwykle często postępują tak osoby, które wybierają się w jakąś dalszą podróż turystyczną. Na pewno jest to rozsądny krok, ponieważ może nas dodatkowo zabezpieczyć, jeżeli jedziemy w całkiem inny region świata, czy też nawet Europy. Szczególnie taka dodatkowa polisa będzie wskazana, gdy na przykład wyjeżdżamy do jakiegoś kraju azjatyckiego albo afrykańskiego, gdzie niekoniecznie muszą obowiązywać takie same zasady w zakresie odszkodowania albo udzielenia pomocy jak te dotyczące naszego kraju. Najlepiej po prostu skontaktować się z kilkoma towarzystwami ubezpieczeniowymi i sprawdzić, jakie oferty są do naszej dyspozycji. W dzisiejszych czasach zresztą zawsze w takiej sytuacji kontaktujemy się z doświadczonym konsultantem. Tacy wykwalifikowani pracownicy zawsze podchodzą indywidualnie do tych kwestii poprzez profilowanie konsumenta.